Skrócenie czasu pomiędzy podaniem obu dawek pozwoli pacjentom szybciej uzyskać odporność – powiedział w rozmowie z PAP prof. Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, komentując decyzję rządu o skróceniu do 35 dni okresów między dwiema dawkami preparatów Moderny, Pfizer i AstraZeneki.